There was an angel in my kitchen...
hihi wisst Ihr noch diese Fotos habe ich schon mal "fastgespostet" jetzt sieht Ihr sie wieder, jetzt passen sie besser denn wir haben ja bald Weihanchten!
Ihr lieben ich danke Euch noch mal für Eure Unterstützung mir geht's wieder prima!
*
hah pamietacie te fotki z aniolkiem, ktore pokazalam Wam jakis czas temu.. mysle, ze teraz jest na nie lepszy czas, no bo prawie mamy swieta.
Pozyczylam aniolka do zdjec, mysle, ze spisal sie cudownie:-)
*
Ah und noch zu dem Nußcookies Rezept, Ihr braucht:
3 Eiweiß
250g Zucker (ich habe nur die Hälfte genommen)
250g geschälte Wallnüße und noch paar Wallnüße zur Deko
Die Wallnüße in der Pfanne so lange vorsichtig anbratten bis sie wunderschöööön duften. Dann in einem Mixer mahlen. Eiweiß steif schlagen und mit Zucker und den gemahlenen Nüßen vermischen. Die Masse dann ca. 5, 6 Minuten in der Pfanne STÄNDIG RÜHREND anbraten.
Wenn fertig kurz auskühlen lassen und dann daraus Kugelchen förmen. Ihr könnt eine Nuß als Deko drauftun. Diese Cookies brauchen ca. 25-30 Minuten im Offen, die Temperatur soll 180° sein.
Wie die Cookies in original aussehen sieht Ihr HIER!
Meine sind wieder nicht vorzeigbar;-))) denn angebrannt;-))) Wie peinlich!
*
Tu podaje niemieckim dziewczynom przepis na Beatkowe ciatka TUTAJ tak jak obiecalam.
A Wam swoich nie pokaze bo przypalilam!!! Az wstyd!;-)))))))))))
3 Eiweiß
250g Zucker (ich habe nur die Hälfte genommen)
250g geschälte Wallnüße und noch paar Wallnüße zur Deko
Die Wallnüße in der Pfanne so lange vorsichtig anbratten bis sie wunderschöööön duften. Dann in einem Mixer mahlen. Eiweiß steif schlagen und mit Zucker und den gemahlenen Nüßen vermischen. Die Masse dann ca. 5, 6 Minuten in der Pfanne STÄNDIG RÜHREND anbraten.
Wenn fertig kurz auskühlen lassen und dann daraus Kugelchen förmen. Ihr könnt eine Nuß als Deko drauftun. Diese Cookies brauchen ca. 25-30 Minuten im Offen, die Temperatur soll 180° sein.
Wie die Cookies in original aussehen sieht Ihr HIER!
Meine sind wieder nicht vorzeigbar;-))) denn angebrannt;-))) Wie peinlich!
*
Tu podaje niemieckim dziewczynom przepis na Beatkowe ciatka TUTAJ tak jak obiecalam.
A Wam swoich nie pokaze bo przypalilam!!! Az wstyd!;-)))))))))))
![]() |
Solche Sterne sieht man in jedem skandinavischem Blog, ich liebe sie einfach! Meine sind aus Zimtstangen. * Te gwiazdki widac na kazdym skandynawskim blogu, moje sa z cynamonu, takie sama gwiazdki sa u Izuni zobaczcie jakie sliczne dekoracje swiateczne DIY przygotowala TUTAJ |
*
![]() |
Links... die Hälfte von unserem Adventskranz;-)))))))))))))))* po lewej polowa naszego wienca adwentowego;-)))))))))))))) |
*
*
Ich wünsche Euch eine tolle Restwoche!!!
DANKE DASS IHR DA SEID!
*
Zycze Wam cudownej reszty tagodnia!!!
DZIEKUJE ZE JESTESCIE!
XOXOXO
Syl
słodki ten Twój aniołek :) Aż "czuć" na zdjęciach świąteczną atmosferę :)
ReplyDeleteMój Aniołek już przebiera nóżkami, abyśmy piekły pierniczki:) Przepiękna sesja Syl!
ReplyDeleteBardzo klimatyczne zdjęcia Kochana:* ja Tobie i Bryanowi również
ReplyDeleteżyczę udanej reszty tygodnia,przesyłam moc pozdrowień i uścisków
z zasypanej opolskiej Polandii:)
Pięknie i jak już nastrojowo!! :)
ReplyDeleteAniolek uroczy!szczegolnie ostatnia fotka mnie urzekla!
ReplyDeletePrzepis chetnie wkleje do kajetu :o)
Tobie rowniez milej reszty tygodnia!
Buziaki
Hey :)
ReplyDeleteDie Bilder sehen so klasse aus. Wahnsinn! So ein süßer Engel *hihi*
Liebe Grüße, Stefanie
prześliczna
ReplyDeletePiękne anielskie zdjęcia, takie klimatyczne :-)
ReplyDeleteAż bym swojemu doprawila skrzydełka...
Aniołek słodziutki, zdjęcia przepiękne...coraz bliżej święta, pozdrawiam ciepło Magda
ReplyDeleteSyl rozmarzyłam się strasznie i tak zapatrzyłam... wiesz sprawiłaś, że wreszcie poczułam magię świąt i wprawiłaś mnie w świąteczny nastrój... kocham Cię za to!! i hihihi nie tylko za to!! ;) p.s. stęskniłam się ;)
ReplyDeleteoczywiście nie musze chyba dodawać, że TWOJE DZJĘCIA SĄ PIĘKNE!!! ;)
DeleteDas ist ja ein süßer Engel in deiner Küche :)!
ReplyDeleteUnd die Sterne aus Zimtstangen zu machen ist eine super Idee!
LG Victoria
Deine Zimtsterne sind genial .
ReplyDeleteDen Adventskranz aus Bonbons im Glas süß , direkt zum Vernaschen & dein Engelchen in der Küche , das läßt du aber nicht mehr fortfliegen oder ???
I saw an angel ♥
Liebste Grüße ,
Christine
Aniołek cudowny!
ReplyDeleteTo ja Ci życzę opieki dobrych aniołów przez cały rok! :)
ślicznie , cudny aniołek :)
ReplyDeleteSyl, taką magią tchnie od Twoich zdjęć... Pięknie, świątecznie, anielsko! :)
ReplyDeleteach sind die Bilder deines Engels ZAUBERHAFT!!!!!!!!!
ReplyDeleteEndlich wo ich schöne Engelsflügel gefunden hab, sind meine Jungs zu gross um sie zu tragen!!! auch nicht nur ein Foto. schade.....(((((
GGLG Tanja
Cudne te zdjecia:))))
ReplyDeleteJuz nie wspomne o calej reszcie....!
Pozdrawiam cieplutko:)
Syl no pięknie! wspaniale te zdjęcia aniołka wpasowały się w klimat:) no i ta gwiazdka z cynamonu - świetny pomysł! że też nie pomyślałam:)))
ReplyDeletemówisz, że nie wyszły? może następnym razem! ja teraz idę piec pierniczki:)))
ściskam cieplutko:***
Liebe Syl,
ReplyDeleteso so tolle Fotos wieder von Dir. Und warum gings Dir denn schlecht. Jetzt kann ich nichts mehr nach lesen, da Dein Kommentar gelöscht ist. Hoffe nichts Schlimmes. Hab eine schöne Rest-Adventszeit.
GLG, Kathi
Liebste Syl,
ReplyDeleteDAS sind die traumhaftesten Weihnachtsbilder, die ich jeeeeemals gesehen habe!!!! Ganz im ernst!! Sie sind soooo bezaubernd schön, sie haben eine Ruhe und Besinnlichkeit in sich....unglaublich!! Ich kann die Walnüsse fast riechen, und den Zimt....da fällt mir ein, ich muß ja noch zu Obi....hihi!
Danke für´s Rezept und die dreamy Fotos!!!
Habt einen schönen Abend, liebe Grüße an Bry,
drück Dich, Buzka,
Deine Barbara
ojej..ale slodki aniolek:))))
ReplyDeletetez bym takiego chciala...
sciskam serdecznie
oh wie wunderhübsch diese fotos sind!!! bin verliebt! :)
ReplyDeleteglg
salma
Dobrze, że jesteś z nami, dajesz tyle ciepła i radości, piękne i szczere zdjęcia, a w raz z nimi opisy:)
ReplyDeleteDo pieczenia sie nie naddaje wiec bardziej sie zachwycam tym aniolkiem!!!
ReplyDeletePoadrawiam
Edyta
śliczny delikatny aniołek i fajowe świeczniki w słoiczkach po dżemie :) przed ostatnie zdjęcia moje ulubione :)
ReplyDeleteJak pięknie, delikatnie, nastrojowo..
ReplyDeleteHallo Syl,
ReplyDeleteich bin neu hier in der großen Bloggerwelt!
Deinen Blog finde ich ganz toll!
Die Engelsbilder sind so süß!!!
Lieben Gruß
Lia
Kochana Syl, wspaniały nastrój u Ciebie! Aniołek śliczny, a ostatnie zdjęcie magiczne. Mogę zrobić sobie z niego tapetkę na pulpit?
ReplyDeletebuziaki
marta
pewnie ze mozesz slonko:-)) dziekuje buzka
DeleteAniołek jest w dwustu procentach anielski bo taki pierzasty i cudnej urody dziewczę znalazłaś. Pozdrawiam.
ReplyDeleteśliczne zdjęcia, bardzo nastrojowe ***
ReplyDeleteNiezwykle zdjecia, jak najbardziej w ten swiateczny czas z wielka przyjemoscia sie je oglada.
ReplyDeleteusciski
Grins - ja ich hatte die bezaubernden Bilde schon mal gesehen.
ReplyDeleteSchön, daß es dir wieder besser geht - ich freue mich immer von dir zu lesen.
Jutta
Hallo liebste Syl!
ReplyDeleteDa schwebt ja ein süßes Engelchen durch Eure Küche!
Die Nussplätzchen hören sich sooo lecker an!
Ich bin unheimlich froh, dass es dir wieder gut geht. Ich freue mich über jeden deiner wunderschönen Posts!
Liebe Grüße, Britta
Liebe Syl,
ReplyDeleteich liebe Deine rot-weiße Küche samt Engel. Die Details sind ja zuckersüß. :-)
Toller "Zimtstern"! Genieße die Adventszeit.
Birgit
Syl ja Tobie również życzę udanego tygodnia. Anielica prezentuje się cudnie. Ahhh te skrzydełka;-)buziaki
ReplyDeleteAniołeczek uroczy ........śliczne zdjęcia :)
ReplyDeletepozdrawiam
Aniołeczek BOSKI!!! Też bym takiego chciała a zdjęcia jak zawsze bajeczne.
ReplyDeleteZapach tych przypalonych ciasteczek to nawet do mnie doleciał.... Żartowałam.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudny anioł i zdjęcia ciepłe i nastrojowe...
ReplyDeleteSo mega cool! Der Adventskranz (!), die Zimtstangensterne (das muss ich mir unbedingt merken!) und dann dieser Engel! Der ist soooo süß! Wunderschöne Sylbilder! Die kann ich mir immer wieder anschauen!
ReplyDeleteHab es fein!
Herzlichst
Mina
...traumhaft schön Deine Bilder....Danke dafür!!!
ReplyDeleteLieben Gruß
Anja
łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jaki cudny ten aniołek :)
ReplyDeleteJa bym chętnie pożyczyła takiego Aniołka a przynajmniej skrzydełka :-)
ReplyDeletePiękne zdjęcia i fajny pomysł na gwiazdkę z cynamonu.
Pozdrawiam ciepło!
Huhu,
ReplyDeletedas ist aber ein süßer Engel.
Wünsche dir auch noch eine schöne Restwoche.
LG Amarilia
Aniołek jest piękny...i super to sobie wymyśliłaś.Podziwiam,podziwiam i wzdycham...;)
ReplyDeleteSyl widzę w Tobie bratnią duszę...ja też przypaliłam moje ciasteczka hahaha i wstydzę się pokazać ;))))))Ta półeczka wisząca obłędna,tak mi się niesamowicie podoba ale nie widzę u siebie miejsca na taką...buuuu :(
Trzymaj się ciepło!!
Syl - ale cudowne zdjęcia z aniołkiem!! ta ostatnia fotka to po prostu mistrzostwo!!! Spokojnie można wydrukowac i na ścianę, albo na świąteczną pocztówkę:) A przypalonymi ciasteczkami się Kochana nie martw - wszystkim się zdarza - ja też wczoraj spaliłam jedną blachę pierników...bo się zaczytałam w blogach:P
ReplyDeletePiekny Aniołek
ReplyDeleteciasteczka nie pierwsze i nie ostanie :) nic sie nie stało gowa do góry :)
pozdrawiam
Ag
No anioł spisał się na 100%! fantatyczne te zdjęcia, bo myslałam, że to prawdziwy anioł zawitał..;)
ReplyDeleteZycze spokojnych, nastrojowych i cudownych świąt!!
Cudowne zdjęcia :) Rewelacyjny aniołek. Tak bardzo podobają mi się te czerwono białe cukierasy. Cały czas szukam takich lizaków - lasek, no i nic. No niemożliwe żeby w okolicy, ba w centrum handlowym nie było takich lizaków. Wrrrr.
ReplyDeletePozdrawiam ciepło :)
ależ klimatycznie u ciebie :) już normalnie świeta.. a taki aniołek w kuchni to super sprawa :) mysle ze jak zaprosisz go do pieczenia pierniczków to moze ci sie nie przypalą ;) dziekuje za podlinkowanie do mnie :) a z tymi ramionami gwiazdy to nie wiem czy cos znaczy.. ale taka jak twoja kojarzy mi sie z judaizmem.
ReplyDeleteHallöchen Syl,
ReplyDeletedas ist ja schon, wenn es dir schon wieder besser geht. Ach hat mir dein heutiger Post Freude gemacht. Die Fotos sind zauberhaft schön und den Plätzchenduft kann ich schon fas riechen aber nicht deine angebrannten Walnüsse - lach.
Lass es dir gut gehen.
Liebe Grüße,
Manuela
Magiczne zdjęcia a aniołek wygląda nieziemsko. P.s.Ja ciasteczka piekę w piątek. Mam nadzieję ,że swoich nie przypalę ;-)
ReplyDeleteNiesamowite, magiczne wręcz zdjęcia!
ReplyDeletepozdrawiam
MZ
Oh liebe Syl, freut mich dass es dir besser geht und du weiter bloggst!
ReplyDeleteDen großen Zimtstern.. ahhhh ich hatte auch letztens die Idee, so einen zu machen, als ich die Zimtstangen auf dem Dachboden gesehn hab :)
Hoffe ich darf den noch machen, und du hast nix dagegen???
LG Hanna
Natürlich kannst den machen liebe Hanna!!! Das ist doch gar nicht meine Idee ich kenne sie von den skandinavischen Blogs meine liebe ich habe mich auch dort inspiriert:-)))))))) Danke für die lieben Worte! LLG
DeleteSyl
Danke :)
Deleteswietny aniolek...taki uroczy, zachwyca mnie od poczatku...:))))
ReplyDeleteO taaak, anioł idealny na terażniejszy przedświąteczny klimacik . Pięknyy jest :) i te skrzydła !!!
ReplyDeleteDobrej nocy,
Wunderschöne Bilder!!! Das Engelchen sieht zauberhaft aus. GGLG Yvonne
ReplyDeleteHej du Liebe,
ReplyDeleteder kleine Engel bleibt aber auch nach Weihnachten bei dir, oder? ;)
Süße Fotos sind das geworden.
VLG Inga
Bajeczny aniołek!
ReplyDeletenice article,,,thanks for share!
ReplyDeletekeep posting and happy blogging!!
Faktycznie anielskie wnętrze. Przepięknie
ReplyDelete